Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klonus
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 13:37, 12 Kwi 2007 Temat postu: Most |
|
|
Piszę właśnie pracę magisterską na temat pewnego mostu i zastanawiam się, czym według laika (bo sądzę, że niewielu z was zna się profesjonalnie na mostownictwie) jest most? Z czego sie składa i na jakiej zasadzie wogóle sie trzyma?
Proszę o odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Pedros
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miedzyrzec Podlaski ;]
|
Wysłany: Czw 16:01, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No to kompletny laik w sprawach budownictwa się wypowie
Most to budowlana konstrukcja łącząca ze sobą dwa punkty, na przykład brzegi rzek. Na czym się trzyma? na jakichś kolumnach, a cała konstrukcja jak na mój rozum jest zbrojona jakimiś żelaznymi albo żel-betowymi materiałami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reynevan
Księżycan
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdzieś na śląsku
|
Wysłany: Czw 16:29, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko jak oni to pieroństwo robia w wodzie?
Przez zaprawa sie rozmywa... trza miec chyba cierpliwosci.
coja wiem o mostach że jak sa długie to niezbyt bezpieczne...
bez zagladania w google wie ktos ktory jest "najdlukszy"?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pedros
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miedzyrzec Podlaski ;]
|
Wysłany: Czw 17:10, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Causeway w Luizjanie
Miałem to na gegrze niedawno ^^"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
diiyin
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kochane Tychy
|
Wysłany: Czw 17:21, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja wiem tyle za sa robione na takich "ruchomych" konstrukcjach. Metal pod wpływem ciepła sie rozciąga a zimą sie kurczy dlatego jest to zrobione tak aby się cała konstrukcja nie zawaliła. Metalowy "stelaz" musi miec możliwośc poruszania sie. No i na fizyce babka mówiła nam ze jak sie bedzie szło po moście krokiem marszowym (musi być duza liczba osób) to wpadnie w rezonans i sie zawali. Chyba ścemniałą bo jak wracalismy ze szkoły wieksza grupką to próbowaliśmy tak zrobić z drewnianym widuktem nad torami kurcze zaciekawiłeś mnie tym mostem niby takie nic a jednak trzeba sie znać by to zbudować. ide do tatusia to może mi wytlumaczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yorgul Moczymorda
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Czw 17:38, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
budowanie mostow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klonus
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 21:02, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ponieważ chyba nikt więcej nie napiszę, to podsumuję waszą wiedzę. Naprawdę jest nieźle - sądziłem, ze będziecie mieli jeszcze mniejszą wiedzę, ale po kolei:
Most nie do końca łączy dwa punkty - owszem łączy, ale jego podstawowym zadaniem jest przeprowadzenie drogi nad przeszkodą terenową (czyli te punkty to nie byle jakie punkty).
"Na czym się trzyma?" Most trzyma sie na ziemi - kolumny, podobnie jak fundamenty, są również częścią mostu. Ale po kolei - droga (czy to jezdnia, chodnik, czy kanał - nieważne) jest ułożona na płycie (zwykle żelbetowej - czyli z betonu zbrojonego stalowymi prętami). Płyta sama w sobie jest mało wytrzymała, więc musi być jakoś wzmocniona - służą do tego dźwigary (takie belki), łuki, podwieszenia. To wszystko ułożone jest na podporach - przyczółkach (podpory skrajne) i filarach (podpory pośrednie). Zarówno jedno jak i drugie musi być na tyle silne, żeby utrzymało most w całości.
Nie betonuje się w wodzie (przynajmniej zazwyczaj). Miejsce betonowania odgradza się ścianką szczelną (nazwa fachowa, ale chyba obrazuje funkcję) i ze środka wypompowuje wodę. Gdy już jest sucho, leje się beton (dokładnie rzecz biorą mieszankę betonową - beton to jest jak stwardnieje - taka ciekawostka). Jak stwardnieje, zasypuje się, co trzeba zasypać, usuwa się ściankę i jest filar.
Rey, widziałem już most, który miał może z 5 metrów "długości" i był zarwany. Taka ciekawostka - gdy zaczęto budować mosty z żelaza (były one "chudsze" od tych z kamienia, czy cegły) ludzie bali sie wchodzić na te dłuższe obiekty. Na jednym z nich, by przekonać ludzi, że jest bezpieczny, inżynier w czasie nocnego przypływu przywiązał jacht za maszt. Po odpływie statek zawisł na moście, ale ten wytrzymał. W ten sposób ludzie się do niego przekonali. Nie pamiętam nazwy tego mostu, ale jego rozpiętość (czyli to co nazywacie długością) przekraczała chyba 300 m.
I nie liczy się, który most jest najdłuższy (bo pewnie by wyszło, że to kładka techniczna na tamie oddzielającej Holandię od Morza Północnego), ale który ma najdłuższe przęsło (czyli od podpory do podpory). A najdłuższe przęsło ma jakiś japoński (zbudowany chyba w zeszłym roku, czy dwa lata temu).
To o czym mówi Diiyin nazywa się łożysko. Służy do tego, by obciążenie z przęsła na podporę przekazywało się punktowo (czyli na jak najmniejszej powierzchni), poza tym pomaga przy rozszerzaniu termicznym. Przy czym łożysko mostów stalowych różni się od betonowych (co oczywiste - różnie te materiały reagują na temperaturę). Przy okazji rozszerzania w samym moście jest coś takiego jak dylatacja (stosowana w każdej większej budowli) - taka dziura, zwykle wypełniona, służy również to umożliwienia rozszerzania konstrukcji (dlatego jak sie jedzie po dłuższych mostach, to co pewien czas tak stuka).
Bajka o kroku marszowym Rzeczywiście jest coś takiego, ale występuje tylko przy wiotkich (długich i chudych) mostach - w zasadzie ma zastowowanie tylko przy mostach wiszących (no nie tylko - raz jak rozbujaliśmy kolejkę linową, to zatrzymali ją, aż się uspokoimy, bo było zagrożenie, że wagoniki z lin pospadają ).
Rzeczywiście istnieją takie gry. W dużej mierze opierają się na kratownicy (układzie prętów łączonych przegubami) - ciekawa gierka.
I na koniec ciekawostka: czy zauważył ktoś z was, że pontifex (z łaciny budowniczy mostów) jest bardzo podobne do słowa pontyfikat? Otóż w starożytności papieża (i po czasie też cesarza) nazywano pontyfik (bo mieli łączyć to co ziemskie z tym co boskie), a okres ich rządów - pontyfikat. Prawdę mówiąc dowiedziałem sie o tym wczoraj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pedros
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miedzyrzec Podlaski ;]
|
Wysłany: Sob 22:39, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kto był lepszy?;D
My, czy MC?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ali
Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:03, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pedros, jeszcze Jaf. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klonus
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 10:15, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pytanie pojawiło się na 4 forach: CCUK, JAF, MC i PP (czyli tam, gdzie miałem założone konta).
Najlepiej wypadł chyba jednak JAF - w dużej mierze dzięki Therionowi. Trudno porównać do tego MC, bo pisali trochę o innych mostach niż reszta (i należy im sie pochwała za kreatywność ).
Trudno też porównać kto jest lepszy, bo linki do pontifexa i o istnieniu łożysk napisaliście tylko wy. I, choć chyba kazdy zauważył, że folary stoją w wodzie, tylko Rey zauważył, że ciężko coś takiego wytworzyć. Każdy coś dodał do tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Reynevan
Księżycan
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdzieś na śląsku
|
Wysłany: Pon 13:05, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pochwalił mnie ^^' słyszeliscie?
Hmm nie dziwota ze na kazdym forum cos znalazłeś dla siebie
Teraz to skataloguj i dopisz o nas na koncu pracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arkham
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:54, 17 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Troche po czasie, ale dopiero zobaczyłem. Nie mój tekst, ale pierwsze co mi się skojarzyło z definicją mostu. Zboczenie lekkie może..:p
Most - (łac. pons), również "most Varola" (pons Varoli), część OUN należąca do pnia mózgu. Pokryty od zewnątrz oponami mózgowo-rdzeniowymi, które odgraniczają go od kości czaszki.
Leży pomiędzy rdzeniem przedłużonym, a śródmózgowiem. Most jest u góry odgraniczony od konarów mózgu przez bruzdę boczną śrómózgowia, a na dole oddziela go od rdzenia przedłużonego wyraźna bruzda opuszkowo-mostowa. W płaszczyźnie pośrodkowej na brzusznej powierzchni mostu biegnie w swojej bruździe tętnica podstawna , od której odchodzą tętnice zaopatrujące most. W wyniosłościach obok bruzdy tętnicy podstawnej leżą drogi piramidowe. Bocznym przedłużeniem mostu są konary środkowe móżdżku stanowiące połączenie z móżdżkiem. Do mostu wnikają również konary górne móżdżku biegnące do śródmózgowia. Część grzbietowa mostu stanowi część dna dołu równoległobocznego, będącego ścianą komory czwartej.
Wewnątrz znajdują się jądra mostu, twór siatkowaty, niektóre z jąder nerwów czaszkowych (jądro nerwu podjęzykowego, jądro nerwu językowo gardłowego, jądro dwuznaczne, jądro grzbietowe nerwu błędnego, jądro samotne, jądra nerwu przedsionkowo-ślimakowego, jądro nerwu twarzowego, jądro nerwu odwodzącego, jądro nerwu trójdzielnego.
EDIT: Klonusie, po przeczytaniu tematu domagam sie byś mi też wkleil kilka punktów za kreatywnośc..;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Klonus
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw 12:06, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie da sie ukryć, wśród wielu postów i licznych interpretacji (zwłaszcza w MC) nikt nie wpadł na to, że most może być częścią mózgu. Te kilka punktów należy ci się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
diiyin
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kochane Tychy
|
Wysłany: Czw 20:00, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Arkham mówisz jak psycholog Ja nie dostałem pochwały za to coś przesówane noo łożysko czy jak to tam nazwałeś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aerion
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Nie 0:29, 22 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Most to rodzaj połaczenia dwukanałowego wzmacniaczy dwa wzmacniacze można połączyć mostem albo krzyżując je. najlepiej robi sie to przez przester ale to takie gadanie technicznych zespołow takich jak TSA amostek to element który mocuje kierownice do widelca w rowerze ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
diiyin
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kochane Tychy
|
Wysłany: Pon 19:45, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
można się było domyśleć, że ten wypali z czymś związanym z rowerem :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|