Forum Dla Tych Co Ukradli Księżyc oraz ich przyjaciół Strona Główna Dla Tych Co Ukradli Księżyc oraz ich przyjaciół

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Z twierdzy..
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dla Tych Co Ukradli Księżyc oraz ich przyjaciół Strona Główna -> Karczma
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Reynevan
Księżycan



Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś na śląsku

PostWysłany: Pią 3:11, 23 Mar 2007    Temat postu:

Reynevan przetarł oczy przeciągnął się leniwie i postanowił po tym wysiłku położyć się jeszcze na kilka godzin.
Nie dane mu to jednak było...
Drzwi otwarły sie z hukiem a stanął w nich...
- Wstawaj Reyu! Pilna sprawa! - Klonus starał się dobudzić półprzytomnego.
- Pamiętasz?! Obiecaliśmy wspomóc naszych sojuszników.
Rey obrócił się do ściany mamrcząc:
- No to w skarbcu na procencie leci to co z kopalni.
- Odezwał sie do mnie kupiec. Chce sprzedać drewno.
Wyskakując z legowiska Rey wskakuje w buty wdziewa na prędce szaty i w biegu wola:
- Prowadź zatem! Ile tego mówisz z kilka kubików będzie?
- Więcej Reyu nieco więcej, ale potrzeba złota z kilkaset sztuk.
- Złoto będzie niebawem, dobij targu i dopilnuj podziału, cześć na twierdze dla Halkione a część dla naszego alchemika.
Znikając za zakrętem Rey udał się czym prędzej do skarbca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pedros




Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miedzyrzec Podlaski ;]

PostWysłany: Sob 14:33, 24 Mar 2007    Temat postu:

Pedros podążył do skarbca za Reynevanem. Dogonił go.
- Wczoraj gościłem u Novego, jednego z Jeźdźców Apokalipsy. Podczas rozmowy zapytał mnie, czy i jak jetseśmy w stanie im pomóc. Powiedziałem mu, że oczywiście, tak, ale szczegóły powinniśmy omawiać z Halkoine, a nie z nim. Myślę, że nie ma co się rozdrabniać i trzeba im podarować znaczną sumę, a nie tylko jakieś części naszego bogactwa. Ponadto wczoraj oddałem innemu z Jeźdźców eliksiry warte 2,5 Miliona złotych monet. Ze swojej strony robię co mogę i myślę, że wsyzscy powinniśmy teraz pomóc im a swoje sprawy i zarobki póki co odstawić na bok. W przyszłości się nam odwdzięczą, mam nadzieję... - powiedział.
- Więc Reyu, ile maksymalnie jesteśmy w stanie im dać? Ile złota zbierze się, jak wszyscy oddamy do wspólnego skarbca swoje oszczędności?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reynevan
Księżycan



Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś na śląsku

PostWysłany: Sob 16:57, 24 Mar 2007    Temat postu:

Rey drapiąc się po bródce milczał jakiś czas by w końcu rzec:
- Nasze możliwości to dwadzieścia milionów śmiało połowę można oddać.
Przystanął na moment...
- Hmm... nie miałem do tej pory czasu spotkac sie z Halkione.
- A warto przedyskutować kwestie czy w tym okresie zamiast odrębnej twierdzy nie rozbudować tej istniejącej.
- Gdybania! Trzeba konkretów postaram sie spotkać niebawem z Mistrzynią Jeźdźców.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ali




Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:26, 25 Mar 2007    Temat postu:

Alice ziewnęła szeroko, oparła się o ścianę.
- Mistrzy.. Jaf.. aa, Hal! - Alice przetarła oczka - Że co, że jak? Rozmowa? Aha. Fajnie. A z Novym to co..? Gadam z nim co.. codziennie, o naszych klanach też się zda.. zdarza.
Druidka wydawała się ledwie trzymać na nogach. Po pewnym czasie spytała niepewnie.
- To taka jakby.. ee.. zbiórka złota?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reynevan
Księżycan



Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś na śląsku

PostWysłany: Śro 12:41, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Reynevan kiwał sie na stołku pieszcząc swoją brode.
W koncu rzekł:
- Alice duma to wszystko co czasami mam.
Mruga łobuzersko sie usmiechając.
- Ja rozumiem, że oni tez poprzez prosby nie chca nadszarpnąć swojej.
- Chetnie im pomoge ale chciałby widziec w naszym sojuszu cos wiecej poza zapisami w księgach...
Podrapał sie po głowie marszcząc czoło mamrotał:
- Co ja to miałem...
Rey uderzył sie w czoło i krzyknął:
- Szlag! Zapomniałem o umówionym spotkaniu! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ali




Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:06, 04 Kwi 2007    Temat postu:

- Ojejku.
Mało przekonywująco zaniepokoiła się.
- No to właśnie mówię, Reynevanie, tyle że mnie nie słuchasz. Ja chcę zmian. Te, kolega druid, co się tak patrzysz? No nalej mi.. argh. Nie lubię jak się ludzie na mnie patrzą tak. Yhm, właśnie tak.
Poczekała chwilę, po czym wypuściła z siebie powietrze z dźwiączącym "pff".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna




Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:21, 04 Kwi 2007    Temat postu:

Powietrze przeszył ostry pisk, tak nieprzyjemny i wysoki, że aż kolący w uszy. Do sali wpadło coś, co na pierwszy rzut oka mogło być małym, czarnowłosym demonem... demonikiem... no dobra, demoniątkiem.
Jasne oczy strzeliły to tu, to tam, by już po chwili zatrzymać się na Alice, a dokładniej gdzieś w okolicach jej paska, gdyż tylko tam sięgały ślepka dziewczynki, patrzące pewnie przed siebie.
- Mamaaaa! Jaka ładna twierdza... Tylko kto rozwalił ten mur? Dziura wielka jak w głowie smokowca, który wlazł mi ostatnio w drogę. Ciasteczka się skończyły, Zdrajca gdzieś zwiał, a mnie się nudzi jak... o, ups, pan Rey^^'... strasznie mi się nudzi, no. - zakończyła na jednym oddechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raistlin Majere




Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:34, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Widząc kto wbiegł do sali szybko sie odwrócił i poszedł do ciemnego kąta w nadziei że mały potworek go nie rozpozna. Szepnął jeszcze tylko do Yourgula:
- Ty też się lepiej schowaj, mówię Ci, posiedzi trochę ale zaraz powinna sobie pójść i wtedy będziemy mogli posprzątac i naprawic wszystko co ten mały demonek tutaj narozrabia...Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reynevan
Księżycan



Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś na śląsku

PostWysłany: Czw 8:46, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Popatrzał po sobie jak umiał najlepiej. Zmieszany odwrócił się do Alice ze wzrokiem "zrób coś ja na dzieciach sie nie znam". Znowu obrócił sie w strone niewinnie wyglądającego latorosla. Drapiąc sie po głowie zagaił:
- Może eee ciasteczka?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czw 10:44, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Przez ogromną dziurę, jaką już zauważyła mała... cokolwiek to jest, wszedł Klonus. Rozejrzał się po sali i na koniec palnął:
- Witam wszystkich.
Spojrzał na dziurę, którą wszedł.
- Chyba to zakryć czymś trzeba, albo dać oszklić, bo przeciągi będą diabelne. Albo zabić dechami. Właśnie dech jest za dużo. Chyba trzeba będzie przetrzebić te bobry cholerne. Rozplewiło się to małe badziewie...
Klonus dopiero teraz spostrzegł całą... dziewczynkę w izbie. Sięgała mu może do kolan. Spojrzał na nią ze zdziwieniem.
- Zabierzcie ją stąd. Jeszcze ktoś ją niechcący uszkodzi albo, co gorsza, nawyków od nas nabierze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yorgul Moczymorda




Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechanów

PostWysłany: Czw 11:03, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Ho, ho, ho co.. tfu kogo my tu mamy? Very Happy -głośno zastanowił się Yorgul, wpatrywał się w gościa długo i namiętnie, wytrzeszczając oczy. Do głowy przychodziła mu masa pytań, ale uznał je za zbyt nietaktowne, więc gryzł się w język. Muszę sobie strzelić kufelek krasnoludzkiego-wypalił po chwili-komu polać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna




Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:10, 05 Kwi 2007    Temat postu:

- Słyszałam to, Opiekunka, słyszałam... Ja mam uszy jak słoń wrażliwe, choć nie tak duże. - zwinnie wyminęła nogi Klonusa i już była przy Raistlinie. - Te, Opiekunka, a ponoć się cieszyłeś, że moich względów nie straciłeś.. Eh, ci faceci... A rozwalać nic tutaj nie mam zamiaru, sami sobie panowie świetnie radzicie.
- Ale gdzież moja kulturęcja, czy jak to się tam zwie. - skłoniła czarną główkę w kierunku Yorgula - Leanna jestem. I nie żaden demon, tylko zwykły wampirek - odsłoniła kły w uśmiechu. - Miło, miło... tak, to gdzie te ciasteczka, co pan Rey wspominał?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ali




Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:01, 05 Kwi 2007    Temat postu:

- Leanno.. - Ali z uśmiechem satysfakcji spostrzegła, że córka kuli się na dźwięk swojego pełnego imienia z ust matki - Leanno, bardzo zabawne.
Wzięła jednak dziewczynkę na ręce, usiadła na wolnym krześle sadowiąc małą na kolanach, wpychając jej jedno z świeżo upieczonych ciasteczek do ust. Westchnęła, chłocąc ciszę całym swoim ciałem.
- Klonusie, wątpię, żeby od Was coś się nauczyła.. Lenusia to wykapana matka, jak mówią. Jej już nic nie zaszkodzi. Yorgulu.. a wiesz, że w takich momentach to i ja bym się napiła?
Druidka uśmiechnęła się dziwnie i poczorchała córkę po głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raistlin Majere




Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:13, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Wyszedł z kąta załamany
- Ta Lenuś, strasznie się ciesze- uśmiechnął się i powiedział do Yorgula - Mi polej prosze:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna




Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:51, 05 Kwi 2007    Temat postu:

- Nło dopławdy, nie mła to jak zatkać mnie ciastłeczkiem. Głunt to odłuchy małcieżyńskie. - wymruczała dziewczynka z pełną buzią, a wkoło poleciało pare okruszków. Przełknęła. - No. Pij mamuś, pij.. Na szczęście tym razem nie trzeba będzie pchać taczek z chatki gawędziarza aż tutaj. Będziesz miała blisko.
Zlazła z kolan matki i poczęła robić przeczes wszystkich szafek na wysokości odpowiedniej dla swego wzrostu.
- Jestem uzależniona od herbaty z cytryną - wyjaśniła, dalej szperając. - A wy tu tylko macie wino, wino, piwo, wino, whiskey... O ła.. a to czyje? - wyciągnęła różowy materiał w białe misie. - Jakie.. gustowne. - poczęła prawie się dusić ze śmiechu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klonus




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czw 16:32, 05 Kwi 2007    Temat postu:

- ciekawe - powiedizał spokojnie Klonus przypatrując się, co też mała znalazła. Podszedł do szafki i z najwyższej pułki zdjął mały bukłaczek. Nalał sobie do kubka płynu o konsystencji i przeźroczystości wody, lecz o wiele bardziej... wyrafinowanym smaku i aromacie oraz dość pokaźnej zawartości procentowej.
- Dobrze, że nie miała dostępu do prawdziwych trunków.
Przełknął zawartość kubka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reynevan
Księżycan



Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzieś na śląsku

PostWysłany: Czw 19:55, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Reynevan patrzył ze smutkiem na kurczace sie zapasy ciasteczek... Dostrzegł iż ze swym bólem nie jet sam.
- Pedrosie ekhm nalej mi ... albo nie podaj całą butelke.
Odwracajac sie do potwora ciasteczkowego zapytał:
- Na długo tu zostajesz?
Usmiechnał sie jak umiał najbardziej szczerze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pedros




Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miedzyrzec Podlaski ;]

PostWysłany: Czw 20:07, 05 Kwi 2007    Temat postu:

-Witaj przybyszu - rzekł zbliżając się do małego stworzonka o z pozoru tylko neiwinnym wyglądzie. - a ja Pedros jestem, miło Cię tu widzieć Smile /mam nadzieję - mruknął pod nosem.
-Ah, Reyu, spróbuj tego - podał złodziejowi naczynie wielkości naparstka wypełnoine czarnym płynem - nazywają to czarną otchłanią, chcesz się przekonać?^^ Sporządziłem to według przepisu pradawnych elfów, który znalazłem w Lolein podczas wyprawy z Invim i jego kompanią. Móóówię Ci, efekt - rew...
Nie zdążył dopowiedzieć, Rey nagle chwycił naczynie i wypił...
-I jak się teraz czujesz?^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna




Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:25, 05 Kwi 2007    Temat postu:

- Czy na długo? Na chwilę. Robię tu.. ee.. wizytacje. - zrobiła wielce poważną minę, rodem z urzędu państwowego. - Skarbówka się kłania. Macie państwo jakieś zaległe podatki od wojska? I macie jakąś herbatkę zbędną? - dodała z nutką nadzieji w głosiku. - Bo jestem na głodzie herbacianym.
- Mamuś, no co ci panowie mają takie miny nietęgie? - spojrzała po twarzach mężczyzn. - Przecież ja nie gryzę. Mocno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yorgul Moczymorda




Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ciechanów

PostWysłany: Czw 20:58, 05 Kwi 2007    Temat postu:

Dawno te mury nowej niewiasty nie widziały, szczególnie tak specyficznej-Yorgul ciągnął swoje dywagacje-no może z wyłączeniem poselstwa Belfarów. Proszę oto herbatka z prądem, mojej roboty-wręczył kubek specyfiku małemu gościowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dla Tych Co Ukradli Księżyc oraz ich przyjaciół Strona Główna -> Karczma Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 6 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin